W niedzielę 27 lutego 2022 mieliśmy nabożeństwo z braćmi z Norwegii, zaproszonymi na wesele w zborze.
Na początek brat Peter Nilsen przeczytał z Listu do Hebr 4, 12, że „Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca.”
Napominał, że takie rozdzielenie ducha od duszy, naszych uczuć, zmysłów, jest konieczne dla naszego wzrostu. Wtedy widzimy samego siebie, swoje złe postępowanie, ale też wyjście z tego. I nad tym możemy pracować coraz doskonalej.
Brat Tore Gangsøy napominał, by starać się usilnie wejść do odpocznienia, pracować nad swoim zbawieniem. Ćwiczyć się w pobożności, wtedy jestem na tym dobrym torze.
1 Tym 4, 6 „Gdy tego będziesz braci nauczał, będziesz dobrym sługą Chrystusa Jezusa, wykarmionym na słowach wiary i dobrej nauki, za którą poszedłeś.”
Wiele braci i sióstr podzieliło się świadectwem, że chcą ćwiczyć się w pobożności, pilnować samego siebie i mieć innych za wyższych od siebie.
Po tym budującym nabożeństwie społeczność była kontynuowana przy rozmowach i kawie.