W niedzielę 25. sierpnia spotkaliśmy się w zborze na szczególnym nabożeństwie.
Gościliśmy brata Tore Gangsø z żoną.
Na początku była modlitwa – błogosławieństwo najmłodszych dzieci. Osiem rodzin przyniosło swoje małe pociechy, by je błogosławić.
Brat Tore, modlił się o nie, przedtem napominając nas, byśmy wszyscy nosili te dzieci w modlitwach. By wziąć to poważnie, stać mocno, budować wysokie mury dookoła nich, by pan tego świata nie oszukał nikogo z nich.
Tak jak Jezus w ewangelii Mar. 10,13-16, czynimy w zborze.
Po pieśni 158 „Witamy cię gościu mały”, zawierającej błogosławieństwa dla każdego dziecka, brat Tore przeczytał z 1.Tym. 3. 15 i 4.1
Fundament jest ustanowiony, ale w ostatecznym czasie ludzie są oszukiwani różnymi duchami. Można być powiązany duchem humanitarnym – chcę być taki dobry dla wszystkich, tolerancyjnym. Ale mamy być czujni, nie spać, wyjść naprzeciw szatanowi.
Do tego konieczna jest cała zbroja Boża. Efez.6,10-13 – „Dlatego weźcie całą zbroję Bożą, abyście mogli stawić opór w dniu złym i, dokonawszy wszystkiego, ostać się”
To jest fantastyczna zbroja. Ma być na miejscu, nie odkładać jej, używać miecza Ducha, którym jest Słowo Boże, tarczy wiary, którą zgasimy ogniste pociski złego.
Walczyć w pełnej zbroi, czuwać z wytrwałością, modlić się i walczyć o dzieci i młodzież. „Z takimi ludźmi możemy iść do walki – uzbrojonymi, gotowymi” – zakończył brat Gangsø.
W pieśni 239 śpiewaliśmy
„Bracie słyszysz jak głos trąby brzmi
Z tronu Boga na ziemię tę dziś?
Chodź, stój z nami w walce tej,
Całą zbroję Bożą wdziej.”
Bracia kolejno dołączali się do tego Słowa, by używać miecza i mieć całą zbroję Bożą.
Brat Piotr Pilch przeczytał z Ezech. 22,30 by być tym, który stanie w wyłomie, z tą mocą którą mam, a Bóg przyjdzie z pomocą i wzmocni.
Nie bądź leniwym, ale złóż swoje ciało na ofiarę. Dzieci mają zobaczyć jak ojciec, matka reaguje i w ten sposób zostać zachwyceni Jezusem.