Konferencja braterska w Brunstad

/

W trzeci weekend października ponad 80 braci z Polski wzięło udział w Konferencji Braterskiej w Brunstad. Był to bardzo błogosławiony czas, który mogliśmy spędzić w gronie kilku tysięcy innych braci z całego świata.

Konferencja rozpoczęła się już w czwartek, a pierwsze nabożeństwo mieliśmy w piątek o 11:00. Podczas tego nabożeństwa brat Kåre Smith podkreślał, jak kluczowy dla naszego zbawienia był okres w życiu Jezusa, zanim jeszcze zaczął On nauczać. Dzięki temu, że Jezus przyszedł na świat z rodu Dawida, zapierał samego siebie w codziennych okolicznościach i w mocy Ducha Świętego zwyciężał za każdym razem – otworzyło nam to drzwi do takiego samego życia, jakie On prowadził. Kåre podkreślał również to, jak ważne jest, żeby być w ciągłym rozwoju.

W sobotę również mieliśmy nabożeństwo o 11:00. Kåre napominał tam nas między innymi jak ważne jest czynienie Bożej woli. „Staczaj dobry bój wiary…” — pisze Paweł do Tymoteusza. Ci, którzy żyją dla Boga, są wolni od świadomego grzechu dzięki Jego wspaniałej mocy. To życie dla Boga spaja nas razem. Na końcu swojego przemowy Kåre zachęcał, by walczyć o swoje powołanie – nie jak Żydzi, którzy nie chcieli walczyć o swój kraj, lecz jak pełni wiary Jozue i Kaleb.
Później wielu braci z całego świata wyrażało wdzięczność za możliwość życia tym życiem.

Wieczorem mieliśmy uroczyste nabożeństwo, którego motywem przewodnim było chodzenie w światłości, którą posyła nam Bóg z nieba. „Bo Bóg, który rzekł: Z ciemności niech światłość zaświeci, rozświecił serca nasze, aby zajaśniało poznanie chwały Bożej, która jest na obliczu Chrystusowym.” (2 Kor. 4, 6) Dzięki temu, że chodzimy w światłości, możemy być misjonarzami – każdy na swoim miejscu.
Później usłyszeliśmy pieśni w wykonaniu braci z różnych części świata – ze Stanów Zjednoczonych, z Holandii i z Niemiec, połączone z krótkimi przemowami oraz świadectwami wdzięczności.

Konferencję zakończyliśmy w niedzielę przedpołudniowym nabożeństwem. Brat Kåre przemawiał o miłości: „Takie jest przykazanie moje, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem.
Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich.” (Ew. św. Jana 15:12–13)
Do doskonałej radości dochodzimy przez przestrzeganie przykazań Jezusa i przez to, że pozostajemy w Jego miłości. Kåre napominał też, żeby nie osądzać innych pod żadnym pozorem: „Od wielu krzywd i bólu możesz być zachowany, przestrzegając tego jednego przykazania – nie sądź.”
Potem słyszeliśmy wiele krótkich świadectw wdzięczności od braci z całego świata.

Pomiędzy opisanymi wyżej wydarzeniami mieliśmy wiele możliwości, jak spędzić czas –  sauna, minikoncerty, różne sporty na arenie, wspólne granie, sing-alongi itd.

Łukasz, 27 lat

Udział w Konferencji Braterskiej w Brunstad był dla mnie bardzo inspirujący. 
Szczególnie poruszyło mnie słowo o chodzeniu w światłości i byciu misjonarzem na co dzień w domu i wśród bliskich – poprzez pokazywanie własnym życiem, że Słowo Boże jest prawdziwe i prowadzi do prawdziwej radości oraz wolności od grzechu. 
Czas spędzony na nabożeństwach i wspólnych aktywnościach wzmocnił moją wiarę, motywując do czynienia Bożej woli i praktykowania ewangelii nie oceniając innych.


Dawid, 45 lat

Wszystkie konferencje w Brunstad są wspaniałe, ale Konferencje dla braci są szczególne. Słowo Boże głoszone w mocy oraz żywe pieśni trafiają prosto w serce. Dodatkowo wspólne posiłki, rozmowy do późnych godzin nocnych oraz rozmaite aktywności dopełniają całości, dzięki czemu tworzona jest niesamowita atmosfera i wiązane są więzy braterstwa.


Leszek, 69 lat

W konferencji braterskiej wzięło udział 80 braci z Polski. To konferencja bardzo budująca i wzmacniająca społeczność. Jednym z głównych tematów było to, by przestrzegać przykazań i Słowo Boże wprowadzać w czyn. By każdy mógł się rozwijać w świetle jakie Bóg daje, a każdy postęp mógł prowadzić do większego światła.  “Jeżeli chodzimy w światłości społeczność mamy…” Przemowy i zwiastowanie Braci spajało młodszych i starszych w jedno ciało w jednym duchu. Odczuwaliśmy społeczność nie tylko na nabożeństwach, ale też w czasie aktywności  poza nabożeństwami.

O, jak wspaniale mamy się razem, drodzy bracia!