15 czerwca spotkaliśmy się w naszej sali w Kowalach, żeby zachęcać się do gorliwości w tym, co dobre. Mimo że przed nami okres wakacyjny, nie oznacza to, że mamy zrobić sobie duchowe wakacje. Musimy szukać Boga w naszych modlitwach, by otrzymać moc do zwycięstwa w pokuszeniach i zostać przekształconym w okolicznościach. Ważne jest, byśmy także modlili się za innymi.
Ps 137, 5:

Jeśli zapomnę cię, Jeruzalem, Niech uschnie prawica moja

Nawet jeśli część z nas mieszka daleko, to spotykamy się przed tronem łaski.

Musimy być blisko Jezusa. Wtedy możemy zrozumieć lepiej, jakie myśli Bóg ma o nas i innych. Obj 3, 20:

Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną

Jeżeli do tej pory jeszcze nie było z nami tak dobrze w tej dziedzinie, by nosić innych w modlitwach, to nie oznacza to, że powinniśmy być przygnębieni z tego powodu. Tak jak brat Aslaksen pisze, możemy w nadziei cieszyć się na zmianę w tym obszarze i wyjść w wierze do tej pracy.

Po nabożeństwie spędziliśmy czas na rozmowach i grach na dworze, a młodzież udała się także na lody do Trzebnicy.