Konferencja w Ukrainie

Wydawało się, że po drugiej wojnie światowej w Europie będzie już zawsze pokój, ale się myliliśmy – zauważył brat Gunnar Gangsø rozpoczynając konferencję. Na ten porządek nie mamy wpływu, ale właśnie w tych niespokojnych czasach Bóg kładzie kamień szczytowy swojej budowli, którą jesteśmy my: 

Zach 4:6-7: “Wtedy on odpowiedział, mówiąc do mnie: Takie jest słowo Pana do Zorobabela: Nie dzięki mocy ani dzięki sile, lecz dzięki mojemu Duchowi to się stanie – mówi Pan Zastępów. Kim ty jesteś, wysoka góro? Wobec Zorobabela staniesz się równiną! On położy kamień na szczycie wśród okrzyków: Cudny, cudny!” 

Oto największe dzieło na ziemi:  

Jan 1:14:

A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy.

Efez 2:5-6:

I nas, którzy umarliśmy przez upadki, ożywił wraz z Chrystusem – łaską zbawieni jesteście – I wraz z nim wzbudził, i wraz z nim posadził w okręgach niebieskich w Chrystusie Jezusie,

Czy wierzysz w to? Czy da się być razem z Nim w niebie i być przygnębiony troskami? Jak możesz nosić coś w sercu przeciwko swojemu bratu, gdy jesteś posadowiony razem z Chrystusem? Przywoływanie sytuacji, kiedy zostałem niesprawiedliwie potraktowany przez jakiegoś brata, jest jak przeżuwanie spleśniałego, czerstwego chleba, podczas gdy stół zastawiony jest niebiańskimi potrawami. 

Nie mamy nic, z czego moglibyśmy się chlubić – byliśmy całkowicie martwi. To niemożliwa niemożliwość, by powoływać się na swoje zasługi. Czy sądzisz, że Łazarz po wskrzeszeniu z martwych biegał i rozpowiadał, że to jego własne dokonanie? 

Na wieczornym nabożeństwie, po spożyciu uroczystej ukraińskiej kolacji, brat Gunnar zacytował słowo z Ps 16:2: “Rzekłem do Pana: Tyś Panem moim, Nie ma dla mnie dobra poza tobą.” 

Czasem przegląda się różne rzeczy 2, 4, czy 5 godzin, nawet nie zdając sobie sprawy, że to szatan kradnie nasz czas. O, strzeż mnie Boże, abym nie znał innego dobra poza Panem! 

Otrzymaliśmy też pociesznie z kolejnego wiersza: Ps 16:3: “Do świętych zaś, którzy są na ziemi: To są szlachetni, w nich mam całe upodobanie.” 

77 letni brat Gunnar Gangsø kolejny raz okazał nam gorące serce i niesłychanie wzmocnił nas wszystkich w wierze zwiastując prosto ze swojego życia. 

Trzy nabożeństwa dały możliwość kilkudziesięciu braciom i siostrom z wielu regionów Ukrainy wyrazić wielką wdzięczność oraz zadeklarować cierpienie razem z Chrystusem. Usłyszeliśmy chórek 16 dzieci z Ukrainy – nadzieja zboru, a także odsłuchaliśmy mocną pieśń 433 z Dróg Pańskich wykonaną przez Dimę Zhuravela, którą posłał w formie teledysku z frontu na wschodzie: 

Jakże to wielkie – całkiem żyć dla Pana, 
Mieć serce, które czyste, prawe jest, 
Pogardzać wszystkim z tego złego świata, 
W przymierzu Ducha pokój z Bogiem mieć. 

Tak, ja niebiańską radość mieć chcę, 
Chcę dla Jezusa tylko żyć. 
Tu zdobyć mądrość życia w niebie. 
Mój Bóg jest wierny, On pomaga mi. 

Konferencje w tym regionie są szczególne, a obecna sytuacja polityczna tylko wzmaga potrzebę zbudowania. Dlatego bardzo doceniamy sobie możliwość, by wzmacniać się razem z naszymi drogimi braćmi ze wschodu oraz przyjaciółmi z kilku innych krajów europejskich. Grupa z Polski liczyła 15 osób, z czego 5 osób przyjechało z instrumentami i utworzyło orkiestrę, która była wielkim zbudowaniem przez cały weekend. Kilka osobistych refleksji uczestników z Polski: 

Paweł Kędzior: 

„Wyjazd bardzo mi się podobał. Wielogodzinna podróż nie była wcale nudna. W Tarnopolu miło było spotkać znane oraz poznać nowe osoby. Najlepszym punktem programu były nabożeństwa, na których dodatkowo grałem na puzonie” 

Jan Sierpina: 
„Bardzo się cieszę, że mogłem uczestniczyć w wyjeździe na konferencję do Tarnopola. Spędziliśmy dużo budującego czasu razem, w gronie braci i poznałem nowe osoby z zagranicy. Takie wyjazdy jeszcze bardziej uzmysławiają mi, jak wielki skarb mamy w zborze, gdzie panuje społeczność świętych, w której dążymy do wzajemnego zbudowania.”